I forumowe opowiadanie DBZ ^^

Takeshi

taaaaa.....
koniec! jestem happy happy
jeżeli mam oceniac to 10/10 bo trzymam się swoich poprzednich wypowiedzi a więc wg mnie opowiadanie jest cool cool i jeszcze raz cool

Neo-Chomik

dziękuję. zobaczymy co powiedzą inni

Ryo

ja bym chciał dalej

Neo-Chomik

Moonkey ma decydujące zdanie

Takeshi

ja też chce żeby było dalej Smile

Neo-Chomik

ok no to będzie rozdział 2

................... Rozdział 2...................

Artefakty zamiast smoczych kul!!

od czasu ataku przybyszów z kosmosu minęło 10 lat. Max, Takeshi oraz Ryo trenowali pod okiem Reazgara. Dzisiaj ich trening był o wiele trudniejszy od innych. Wszyscy 3 mieli pokonać Rezgara, który był na poziomie SSJ2. Takeshi i Ryo radzili sobie nieźle w pracy zespołowej. Max (też na SSJ2) walczył samodzielnie. w pewnym momencie Max został odrzucony na skałę. "Max! może dołączysz do Takeshi'ego i Ryo?" zapytał Rezgar i jednym ciosem odbił ataki lecące z 2-óch różnych stron wycelowanych przez Argonian. "Dzięki ale sam sobię po..." powiedział Max ale zanim dokończył kula energi Takesi'ego walnęła go prosto w twarz. To spowodowało, że Max wpadł w furię. " SUPER RASUKE RAY!!!!!" zawołał i wystrzelił falę w stronę ojca. "Kishibatsuha!" odpowiedział Rezgar. Fale zderzyły się i Max oraz Rezgar siłowali się. Nagle Max skoncentrował całą energię i fala zaatakowała Rezgara. tego odrzuciło w stronę Ryo, który wykorzystał okazję i zadał kilka szybkich ruchów i kopnął Rezgara w stronę Takeshi'ego. Ten uderzył Rezgara w brzuch i Rezgar walnął w ziemię. "Dobra dobra mam dość!" zawołał Rezgar. w tym momencie nadleciał Goku. Minę miał poważną jak nigdy dotąd. "GOKU SIEMA!!" Zawołał uradowany Max. "Nie jest dobrze Rezgar" powiedział Goku: "Smocze kule straciły moc!". "to niemożliwe! jak to się stało??" zapytał Takeshi. "Czasem tak się zdarza kiedy wszechmogącego nie ma na ziemi" odpowiedział Rezgar drapiąc się po głowie. "NO TAK! DENDE POLECIAŁ NA NAMEK!!" zawołał Max! "i co teraz?" zapytał Ryo. "będziemy musieli znaleźć 4 artefakty żywiołów. Zebrane razem dadzą energię do naładowania kul" odpowiedział Rezgar. "właśnie. jak wróci Dende to naładuje kule" dodał Goku. " to na co czekamy! trzeba znaleźć te artefakty!!" Zawołał Max. "Dobra. Rozdzielimy się! Max ty leć na Wyspę Południową! tam jest świątynia Ognia i Lawy. tam będzie 1 artefakt! Takeshi i Ryo wy weźmiecie Wyspę Zachodnią, gdzie będzie świątynia Wody i lodu! Rezgar poleci na Wschód do świątyni Ziemi po 3 artefakt, a ja lecę na Wyspy Północne i spróbuję zdobyć artefakt Powietrza." powiedział Goku. "świetnie zawsze marzyłem aby smażyć się w lawie" powiedział z niezadowoleniem Max. "Nie narzekaj lepiej od razu weźmy się za te artefakty!" powiedział Rezgar. "gdy uda wam się zdobyć artefakt lećcie do pałacu Wszechmogącego i zostawcie go tam. Mr Popo się nimi zaopiekuje." Powiedział Goku. "No to lecimy!" zawołali Takeshi i Ryo. I wszyscy polecieli w 4 strony świata.

Takeshi

czekamy po tym rozdziale na 3!!

Neo-Chomik

....................................

Max leciał dość długo "hmmm... jak ja poznam tą świątynię??" zastanawiał się. nagle zobaczył wyspę. Na niej był ogromny wulkan a u jego podnóża stała świątynia. wokół wulkanu była fosa wypełniona lawą. "proste!" powiedział Max. nagle poczuł impuls w całym ciele i zaczął spadać. "^#%@^&$^%" zawołał spadając. użył fali uderzeniowej aby złagodzić upadek i wylądował tuż przed brzegiem fosy. "hmmm... coś w tej świątyni nie pozwala latać" powiedział Max. Rozejrzał się powoli i zobaczył most. Powoli zaczął po nim iść. w połowie drogi most zaczął sie trząść. z świątyni wystrzeliła kula ognia. Max ruszył w stronę świątyni i w ostatniej chwili skoczył na ląd. obrócił się i zobaczył, że most był już tylko wspomnieniem.
"mam nadzieję, że jak zdobędę artefakt wszystko wróci do normy i nie będe musiał się martwić mostem" pomyślał Max. Po wejściu do świątyni Max zobaczył kamienne drzwi i 2 otwory. napisy na drzwiach były napisane w obcym języku ale obok leżały zwłoki z kartką. Max wziął kartkę i przeczytał: "Tłumaczenie napisów na drzwiach było ciężkim zadaniem ale udało mi się. może ten kto to przeczyta dokończy moją misję. napis a drzwiach brzmi: << kto zdobyć chce artefakt niech się strzeże. Artefaktu broni straszliwa bestia żywiąca się podróżnymi. Jeżeli dalej chcesz iść dalej zastanów się dlaczego tu jesteś. Jeżeli serce twe czyste pociągnij prawą gałkę, jeżeli chcesz wyjść tchórzliwie pociągnij lewą. jeżeli nie masz czystego serca a pociągniesz prawą gałkę pogrążysz się w szaleństwie i zapomnisz o wszystkim" Max przeczytał to parę razy. Nie wiedział którą wybrać. Bał się starcia z potworem. Minuty mijały w ciszy...

Takeshi

ps. a jak długi będzie ten przedział?