I forumowe opowiadanie DBZ ^^

Takeshi

super.....
.....opowiadanie staje sie coraz lepsze!!

Neo-Chomik

.............

Takeshi i Ryo szybko zadomowili się na Ziemi. Postanowili zamieszkać z Maxem i razem z nim trenować. Max nauczył się od nich kilku nowych technik. Okazało się, że Argonianie też mogą osiągnąć coś na wzór SSJ. u nich to nosi nazwę " Stopień mocy" a wojowników osiągających dani poziom nazywa się: "wojownikiem 1 stopnia mocy". ( dla oszczędności tekstu przyjmie się nazwa WSM1). podczas 14 dnia od przybycia do domu Maxa trójka wojowników znów trenowała nad wodospadem. Wszyscy walczyli do upadłego. Max postanowił pokazać Takeshi'emu i Ryo swoją technikę (Elektro KI blast zapomniał). "teraz wam coś pokażę" powiedział z uśmiechem Max. Takeshi spojrzał na niego zdumionym spojrzeniem: "o czym ty mówisz" odpowiedział Ryo. Max zamienił się w SSJ i rzekł; "Super Rasuke Ray!" I nagle wystrzelił 2 kule z obu rąk. Takeshi i Ryo uniknęli ataku. Max nagle zmienił położenie rąk a kule zmieniły trajektorię. Takeshi i Ryo uciekali przed atakiem a wyglądało to zabawnie. W pewnym momenice Takeshi zamienił się w WMS 1. i krzyknął: "Tekonoshiba!!" I wystrzelił biały dysk. ten przeciął atak Maxa co spowodowało jego zniwelowanie. Tarcza leciała na Maxa. ten skoczył i... wylądować na tarczy. Przez chwilę leciał razem z nią. "kurczę co mam robić" powiedział Max starając się nie tracić równowagi. Teraz Takeshi i Ryo śmiali się z Maxa. Max po dłuższej chwili opanował Tarczę i śmigał na niej. " YAHOOO" krzyczał. Ryo zdenerwowany wystrzelił kulkę KI w tarcze. ta eksplodowała i Max runął na ziemię. Wszyscy wrócili do normalnej formy i polecieli zobaczyć co u Goku.

Takeshi

czekamy na dalsze części!!

Neo-Chomik

widzę, że moje opowiadanie jest popularne

.

...............

pewnego dnia Max latał sobie wśród gór. To było jego hobby. Takeshi i Ryo postanowili polecieć do Capsule Corporation i zapytać Bulmy o życie w mieście. Kiedy Max latał już 15 okrążenie nagle stanęła rzed nim postać. Miałą na twarzy maskę z otworami na nos i oczy. "Gdzie są Argonianie." Max wyczuł energię nieznajomego i od razu wiedział, że nie ma dobrych zamiarów. " o co ci chodzi, nie znam żadnych argonian. to jakaś kapela muzyczna?" odpowiedział Max z udawaną nie wiedzą w głosie. Nieznajomy zdenerwował się. "Nie udawaj. Gdzie są Takeshi i Ryo!!" Max milczał. Wiedział, że będzie musiał walczyć ale nieznajomy nie może wiedzieć, że Max zna Takeshi'ego oraz Ryo. Jeżeli rzuciłby się z pięściami na wroga, oznaczałoby, że próbowałby powstrzymać go od spotkania z przyjaciółmi. Jeżeliby uciekł. nieznajomy domyśliłby się, że leci ostrzec Takeshi'ego i Ryo i by przeszkodził Max'owi. Nieznajomy widocznie stracił cierpliwość i rzucił się na Maxa. "nie mam wyboru. muszę walczyć" powiedział Max. Zamienił się w SSJ i walka się rozpoczęła. Nieznajomy atakował bardzo szybko. Max blokował albo robił uniki. w pewnym momenice wyczuł 2 zbliżające się energie. Takeshi i Ryo wracali! Max musiał coś zrobić aby obcy nie wyczuł ich energi. odwórcił się do przeciwnika i krzyknął: "SUPER RASUKE RAY!!" i ku obcemu poleciały 2 pociski. Max złączył ręce a kule połączyły się w 1 falę uderzeniową. Nieznajomy odleciał ale pocisk latał za nim. Max odciągnął go na górę. pocisk w końcu trafił w wroga. Ten spadł na ziemie i wyglądało na to, że jest nie przytomny. przylecieli Takeshi i Ryo. "MAX CO SIĘ TU STAŁO??" Max wyjaśnił im o zamiarach nieznajomego. Takeshi odpowiedział: to "Agrul. łowca Argonian. jesteśmy 2 ostatnimi członkami naszej rasy. Agrul wybił resztę co do pnia." Max powiedział do nich. " uciekacjcie stąd. jak się ocknie dorwie was tu! uciekajcie do Bulmy. tam będziecie bezpieczni." Takeshi i Ryo posłuchali rady i odlecieli.

Ryo

będą dalsze części? jeśli tak to czekam

Takeshi

rada:
dodawaj więcej części!

Neo-Chomik

co ja jeste: Fabryka czy co?? Zły

Takeshi

ja tylko Ci mówie jak ulepszyc opowiadanie

Neo-Chomik

............

Nieznajomy ocknął się. Max Stał nad nim dalej jako SSJ. "Gdzie są Takeshi i Ryo!!" zapytał obcy. Max milczał z kamienną twarzą. Obcy nie wytrzymał i znowu rzucił się na Sayiana. ten bez problemu unikał jego ataków. Następnie Max zadał kilkadziesiąt szybkich ciosów w nieznajomego. Wróg ledwo stał na siłach. Nagle uśmiechnął się i błysnęło mu z oczu. Max poczuł zimno. Spojrzał na nogi i zobaczył, że wróg go zamraża. Lód skuł go do tułowia i Max nie umiał się wydostać. po chwili Max był już cały w lodzie. Nieznajomy schował go w chłodnej jaskini. "Teraz mi nie przeszkodzisz w złapaniu Argonian." i odleciał. Max stał w lodowej pułapce nie mogąc się ruszyć ani mówić. Nieznajomy siedział na szczycie wzgórza. "Ten człowiek mnie prawie pokonał. zmarnowałem na niego jedną parę soczewek zamrażających, więc będe musiał rozdzielić drugą parę na Takeshi'ego i Ryo. lecz gdzie oni są?". w tym samym czasie Goku leciał w stronę wroga. "Max, gdzie jesteś?" Takeshi i Ryo opowiedzieli bowiem wszystkim przyjaciołom o łowcy Argonian. "czuję twoją energię, więc nie zginąłęś. Ale nie wiem gdzie cię szukać!". Nieznajomy wyczuł energię Goku. "kolejny tu się kręci?? jego energia jest inna niż energia argonian, więc musi być tej samej rasy co ten poprzedni." i poleciał na spotkanie z Goku. Goku wyczuł jego energię i po chwili stali naprzeciw siebię. "Kim jesteś?" zapytał Goku. Nieznajomy odpowiedział: "jestem Ezgarox. Łowca Argonian" Goku zapytał znowu: "A gdzie Max??". Nieznajomy roześmiał się: "to ten z kim walczyłem?? czemu mam ci mówić". Goku odpowiedział: "gadaj albo nie ręczę za siebie". Ezgarox zignorował groźbę: " powiem albo nie powiem. to zależy czy wiesz, gdzie są dwaj Argonianie, których szukam!" Goku przeszedł w stan SSJ 2. " to wyduszę z ciebie tą informację!" Ezgarox zmęczony poprzednią walką wyjął małą kulkę i ścisnął ją. Zabłysnęło oślepiające światło. Goku zamknął oczy. Gdy blask zniknął a Goku otworzył oczy Wroga nigdzie nie było. "Pięknie. Takeshi oraz Ryo są zagrożeni, Max gdzieś zniknął, a ten gdzieś uciekł". Goku nie wiedział, że Max stał zamrożony w jaskini pod jego nogami.

Takeshi

jak wiem to już koniec
super! super!
8/10